Bardzo lubię fotografowanie ślubu w kościele Ojców Dominikanów w Krakowie. Podniosła atmosfera gotyku, piękne światło i ogromna życzliwość Dominikanów – to wszystko sprawia, że tam każdy ślub jest zupełnie wyjątkowy i niepowtarzalny. Tak było i tym razem, a do tego natura dołożyła nam od siebie szczyptę klimatu grozy. Kiedy Asia z Szymonem szli od drzwi kościoła w kierunku ołtarza, to na zewnątrz szalała burza. Pioruny waliły gdzieś w pobliżu, a grzmoty powtarzane echem po gotyckich nawach sprawiały wrażenie, że ta piękna budowla zaraz runie. Na szczęście nic takiego się nie stało.
Więcej zdjęć tutaj: ślub u Dominikanów w Krakowie
Kotor Czarnogóra Zdjęcia
-
Krótka wycieczka do Kotoru zaowocowała zdjęciami, które można zobaczyć na
moim nowym blogu.
Seria zdjęć tzw. "street photo" - Kotor, Perast, i okolice. Wyci...